W miniony weekend torunianie startowali w trzech międzynarodowych wyścigach, notując dobre wyniki, a Cezary Łączkowski odniósł dwa zwycięstwa podczas Grand Prix Pruszkowa.
Od zwycięstwa w sprincie drużynowym, wraz z kadrowymi kolegami, Bartoszem Kucharskim, Mateuszem Sztrauchem i Oskarem Filipczakiem, Cezary Łączkowski rozpoczął rywalizację w Grand Prix na torze w Pruszkowie. Drugie swoje zwycięstwo odniósł w indywidualnej konkurencji sprint klasyczny, pokonując rywali. Na uwagę zasługuje fakt, iż do rywalizacji w pruszkowskich zawodach przystąpiło 180 zawodników z 24 krajów. Zawody te były ostatnim elementem przygotowania torunianina do zbliżających się Mistrzostw Świata, które odbędą się 15-19 sierpnia w Szwajcarskim Aigle. W Grand Prix Polski startowała również Nikola Różyńska, która wraz z koleżankami z kadry Polski wygrała wyścig drużynowy na dochodzenie.
Drugim z trzech, międzynarodowych wyścigów w których uczestniczyli zawodnicy Toruńskiego Klubu Kolarskiego Pacific była czeska etapówka dla kobiet Tour de Feminin. Fitnesski wracają z niej z paroma dobrymi wynikami i bagażem doświadczeń, które zaprocentują w przyszłości. Dobrą postawą wykazała się Karolina Karasiewicz finiszując w doborowym towarzystwie kolarek zawodowych, na siódmym miejscu drugiego etapu oraz trzydziestym szóstym podczas jazdy indywidualnej na czas. Umiejętnością radzenia sobie na technicznie trudnej trasie popisała się Anna Sagan, przyjeżdżając na 33 pozycji podczas 4 etapu, poprowadzonego krętymi drogami dookoła czeskiej miejscowości Rumburk. Najbliższy tydzień to chwila wytchnienia dla Fitnessek. W niedziele, od kryterium w Wieluniu, rozpoczną one bowiem konsultację przygotowującą do Górskich Mistrzostw Polski w Walimiu (25-26 sierpnia). Szkolenie zakończone zostanie startem kontrolnym w etapówce dla kobiet „Dolny Śląsk Tour” w dniach 20-22 lipca.
Nie tylko dziewczyny zanotowały dobry występ w zagranicznym wyścigu. Karol Wawrzyniak wystartował w barwach reprezentacji narodowej w GP General Patton Luxenburg. Na pierwszym etapie zajął czterdzieste siódme miejsce, a na drugim dwudzieste, przyjeżdżając jako jedyny z Polaków w zasadniczym peletonie. W klasyfikacji generalnej uplasował się na 26 pozycji. Swoją postawa zyskał uznanie trenera kadry narodowej, Tomasza Owsiana i szefa wyszkolenia PZKol, Waldemara Cebuli, którzy powołali Karola do reprezentacji narodowej na zbliżające się Mistrzostwa Europy juniorów w Czechach. Torunianin 15 lipca wystartuje w wyścigu ze startu wspólnego, walcząc o tytuł Mistrz Europy i przywilej jazdy w koszulce z gwiazdami na piersiach przez najbliższy rok. Karol nie będzie jednak jedynym reprezentantem Toruńskiego Klubu Kolarskiego Pacific, któremu można będzie kibicować w europejskim czempionacie.
Na starcie o mistrzowskie laury stanie również Paulina Pastuszek, która barwy narodowe będzie reprezentować w jeździe indywidualnej na czas oraz w wyścigu ze stary wspólnego. Paulina, przywilej startu w barwach reprezentacji kadry narodowej, wywalczyła sobie świetna jazda podczas szosowych Mistrzostw Polski o Grunwaldzie i Ostródzie, zdobywając dwa medale, w jeździe indywidualnej na czas i w wyścigu ze startu wspólnego. Mistrzostwa Europy rozpoczynają się w czwartek 12 lipca i potrwają do niedzieli 15 lipca, a rozegrane zostaną w miejscowościach Brno i Zlin.
– Miniony tydzień, dla zawodniczek i zawodników obfitował w wiele kolarskich i poza kolarskich zadań, organizacyjnych i szkoleniowych. We wtorek żeńska część zespołu odbyła badania w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej, będące niezbędnym elementem przygotowań do Mistrzostw Europy, zarówno w kolarstwie szosowym jak i torowym, oraz dbałości o formę fizyczną i zdrowie zawodników. U Czarka Łączkowskiego została dopracowana pozycja na nowym rowerze marki LOOK, by mógł najlepiej przygotowany wystartować na Grand Prix Polski.
Zgodnie z założeniami Czarek stanął na wysokości zadania i potwierdził swoją dobrą formę sportową, wygrywając dwie konkurencje, sprint klasyczny i waz z kadrowymi kolegami sprint olimpijski. Również dobrze spisały się Fitnesski startujące w czeskiej etapówce Tour de Feminin. Na drugim etapie Karolina Karasiewicz przyjechała siódma, a podczas całego wyścigu dziewczyny jechały bardzo aktywnie zdobywając kolejne doświadczenia i przejeżdżając kolejne kilometry wyścigowe, w bardzo ciężkim terenie, rywalizując z najlepszymi ekipami zagranicznymi. Praca ta zaprocentuje w najbliższej przyszłości. Bardzo cieszy mnie również fakt, iż swoją dobrą jazdą Karol Wawrzyniak, potwierdził, że należy do czołówki krajowych kolarzy, i został powołany do kadry narodowej na Mistrzostwa Europy, gdzie razem z Paulina Pastuszek, jako przedstawiciele Toruńskiego Klubu Kolarskiego Pacific, będą reprezentować barwy narodowe.- podsumowuje dyrektor sportowy Leszek Szyszkowski
Read More