Autor: Jarosław Szczepanowski

Tradycyjnie szosowy sezon w Polsce zwieńczają mistrzostwa kraju w jeździe dwójkami i drużynami na czas. Torunianki powracają z nich z siedmioma medalami- czterema tytułami mistrzyń Polski oraz dwoma srebrami i jednym brązem.  

Pierwszego dnia rozegrano jazdę dwójkami na czas. Bardzo dobrze spisały się Karolina Karasiewicz i Karolina Kumięga, które prowadziły od startu do mety i zajęły pierwsze miejsce w kategorii elita kobiet. Na drugim stopniu podium stanęła para Aurela Nerlo i Dorota Przęzak, które do swoich klubowych koleżanek straciły 51 sekund, trzecią parę z Wrocławia, wyprzedziły o 47 sekund.

Na czwartym miejscu uplasowała się młodzieżowa para Fitnessek w składzie Paulina Pastuszek i Natalia Krześlak, którym do podium w elicie zabrakły 23 sekundy. Torunianki tryumfowały natomiast w kategorii do lat 23. Drugie miejsce wywalczyła para z Mat Atom Deweloper Wrocław- Dominika Włodarczyk/Wioleta Furtak, na trzecim stopniu podium zameldowała się kolejna toruńska para Kamila Pastuszek i Dominika Bykowska.

Drugiego dnia rozegrano jazdę drużynowa na czas. Na starcie stanęły dwie toruńskie drużyny. W orliczkach barwy TKK Pacific reprezentowały: Natalia Krześlak, Paulina Pastuszek, Karolina Kumięga oraz Dominika Bykowska, które wywalczyły złoty medal oraz srebro w kategorii Elita Kobiet. Jako ostatnie w kategorii elita kobiet wystartowały Fitnesski, które drugi raz z rzędu broniły tytułu mistrzowskiego. Drużyna w składzie: Karolina Karasiewicz, Patrycja Lorkowska, Dorota Przęzak i Aurela Nerlo sięgnęła po zwycięstwo, wyprzedzając drugą toruńską drużynę o 1 min i 23 sekundy. Torunianki w przygotowaniach do startu wspierał Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

Bezpośrednio po starcie drużyn dwie nasze reprezentantki poleciały na torowe Mistrzostwa Europy, w których będą rywalizować już od wtorku w miejscowości Grenchen w Szwajcarii.

Read More

W dniach 20-26 września, w Belgii rozegrane zostały szosowe mistrzostwa świata. Z Dobrej strony zaprezentowały się torunianki, które reprezentowały nasz kraj, w każdej z trzech konkurencji.

Pierwszego dnia szosowych mistrzostw świata rozegrano jazdę indywidualna na czas. W tej konkurencji Polskę reprezentowały dwie zawodniczki, a jedna z nich była torunianka Karolina Karasiewicz. Aktualna mistrzyni Polski w tej konkurencji wykręciła bardzo dobry czas i uplasowała się na 20 pozycji.

W środę 22 września rozegrane zostały sztafety drużynowe. W tej konkurencji startowały trzy kobiety, oraz trzech mężczyzn. Cała żeńska cześć drużyny składała się z Fitnessek: Karoliny Karasiewicz, Karoliny Kumięgi oraz Aureli Nerlo. Zawodniczki z województwa Kujawsko- pomorskiego stanęły na wysokości zadania i wykręciły bardzo dobry czas, pokonując wiele bardziej utytułowanych żeńskich zespołów. Ostatecznie cała Polska sztafeta uplasowała się na 10 pozycji.

Trzecim starem był wyścig ze startu wspólnego. Tutaj również kibicować można było trzem toruniankom. Na starcie ponownie stanęły Karolina Karasiewicz, Karolina Kumięga i Aurela Nerlo. Ich zadaniem było wsparcie i jak największa pomoc Katarzynie Niewiadomej- liderce naszej polskiej reprezentacji. Z powierzonego zadania Fitnesski wywiązały się bardzo dobrze, a Katarzyna Niewiadoma sięgnęła po historyczny brązowy medal- pierwszy medal mistrzostw świata w kategorii elity kobiet dla Polski. Warto przypomnieć, iż Katarzyna przed Laty również była zawodniczką Toruńskiego Klubu Kolarskiego „Pacific”. Torunianki w przygotowaniach i startach wspiera województwo Kujawsko-Pomorskie.

Jestem bardzo zadowolony z występu torunianek na Mistrzostwach Świata. Ich postawa pokazuje, że warto inwestować w kobiece kolarstwo, a ciężka praca przynosi efekty. Dziewczyny spisały się bardzo dobrze, pracując na swoją liderkę, którego tego dnia była świetnie dysponowana. Jestem szczęśliwy, że pokazały, iż nie tylko potrafią same świetnie jeździć, ale też oddać serce dla liderki kadry narodowej, i zbudować silna drużynę. – podsumowuje dyrektor sportowy Leszek Szyszkowski

Najbliższym startem torunianek będą mistrzostwa Polski w jeździe dwójkami oraz drużynowej na czas, rozgrywane w weekend 2-3 października w Godzieszach Wielkich.

Read More

Udany debiut Karoliny Karasiewicz podczas Mistrzostw Świata w jeździe indywidualnej na czas.Zawodniczki Toruńskiego Klubu Kolarskiego „Pacific” swój maraton kolarski rozpoczęły od startu w Torowych Mistrzostwach Polski w Pruszkowie, gdzie celem głównym była obrona tytułu Mistrzowskiego w wyścig drużynowym na 4000m.

Fitnesski do „drużyn” wystawiły dwa składy, w pierwszym zespole torunianki wystartowały w składzie: Karolina Karasiewicz, Karolina Kumięga, Patrycja Lorkowska oraz Natalia Krześlak, natomiast w drugim zespole jechały Paulina Pastuszek, Dominika Bykowska, Dorota Przęzak oraz Oliwia Narkiewicz. Kwalifikacje najlepiej pojechał pierwszy zespół TKK Pacific, który wykręcił czas 4:32, drugie miejsce oraz start w biegu finałowym z czasem 4:45 zajęły zawodniczki MAT Atom Deweloper Wrocław. Z dobrej strony pokazał się również drugi zespół TKK PACIFIC TORUŃ, który przegrał z zespołem z Wrocławia o zaledwie sekundę. Fitnesski zajmując trzecie miejsce w kwalifikacjach miały stanąć do walki o brąz z zespołem z Grudziądza. W biegu o złoto drużyna toruńska „doścignęła” zespół z Wrocławia, natomiast w walce o brąz torunianki wyprzedziły team z Grudziądza o ponad 5 sekund. Kolejnego dnia barwy TKK „Pacific” reprezentowała Patrycja Lorkowska, która wystartowała w trzech konkurencjach w wyścigu na 3000m, Scratch-u oraz wyścigu punktowym. Najlepiej spisała się w wyścigu na dochodzenie (3000m), gdzie wywalczyła złoto, w wyścigach Scratch oraz punktowym dorzuciła dwa brązowe medale.

W trakcie trwania Torowych Mistrzostw Polski w Pruszkowie, Fitnesski w składzie Karolina Karasiewicz, Aurela Nerlo i Karolina Kumięga dołączyły do kadry narodowej, która przygotowywała się do startu w Mistrzostwach Świata na szosie w Belgii. Torunianki będzie można zobaczyć w wyścigach jazdy indywidualnej na czas, drużyn mieszanych oraz ze startu wspólnego.

Druga część zespołu Fitnessek udała się na Finał Mistrzostw Polski w kryterium ulicznych rozgrywanych w Prudniku. Impreza ta jest cyklem sześciu imprez kolarskich rozgrywanych w sezonie 2021 w formie kryterium ulicznego. Do klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski zaliczane są punkty zdobyte w czterech najlepszych startach oraz punkty z zawodów finałowych. W bardzo dobrej sytuacji przed finałem znajdował się zespół z Torunia, który zajmował pierwsze cztery miejsca. Kryterium miasta Prudnika z dorobkiem 19 punktów wygrała Katarzyna WIlkos (Mat Atom Deweloper Wrocław) przed Patrycją Lorkowską, która zdobyła 17 punktów (TKK Pacific Nestle Fitness Cycling Team), trzecie miejsce z 13 pkt-ami zajęła Agnieszka Skalniak-Sójka (Mat Atom Deweloper Wrocław) na czwartym i piątym miejscu zameldowały się dwie Fitnesski Paulina Pastuszek i Dorota Przęzak, które uzbierały odpowiednie 12 i 10 punktów.

Tytuł Mistrzyni Polski w kategorii Elita Kobiet oraz tryumf w całym cyklu wywalczyła Dorota Przęzak, która uzbierała 127 punktów srebro w kategorii Elita Kobiet oraz złoto do lat 23 wywalczyła Karolina Kumięga (102 punkty). Na trzecie miejsce wdarła się Patrycja Lorkowska, która zdobyła 76 „oczek”. Dodatkowo brązowy medal w kategorii do lat 23 wywalczyła Paulina Pastuszek.

Mówiąc o wynikach zawodniczek z Torunia trzeba pochwalić Karolinę Karasiewicz, która debiutowała podczas Mistrzostw Świata na szosie w jeździe indywidualnej na czas. „Kaja” dystans 30,3 km pokonała w czasie 39 minut i 9 sekund ze średnią prędkością 46.437 km/h zajmując 20 miejsce. Karolina Karasiewicz, Karolina Kumięga i Aurela Nerlo wystartują jeszcze w wyścigu drużyn mieszanych oraz w wyścigu ze startu wspólnego. Torunianki w przygotowaniach i startach wspiera województwo Kujawsko-Pomorskie.

-Mamy za sobą bardzo intensywny okres startowy. Nasze zawodniczki po raz kolejny pokazały klasę na torze, gdzie podczas wyścigu drużyn pojechały świetnie. Po cichu liczyłem, ze w biegu o złoto pojadą dwa nasze zespoły, niestety zabrakło 1 sekundy. Bardzo dobrze spisała się Patrycja Lorkowska, która do naszego dorobku dorzuciła 3 medale. W Prudniku do zwycięstwa zabrakło niewiele. Osobiście jestem zadowolony z poziomu sportowego jaki reprezentują nasze zawodniczki. Ze świetnej strony pokazała się Karolina Karasiewicz, która pojechała świetnie. Karolina znacząco poprawiła wszystkie swoje parametry, a najlepszym dowodem jest rezultat jaki uzyskała. Niestety „świat” kolarski nie śpi, bo jeszcze kilka lat temu nie do pomyślenia było, że do zwycięstwa w kobietach trzeba jechać ze średnią prędkością powyżej 50km/h – podsumowuje Leszek Szyszkowski dyrektor sportowy TKK Pacific Toruń.

Read More

W miniony weekend Fitnesski mierzyły się z dwoma wyścigami. We Włoszech startowały w wyścigu etapowym Giro della Toscana, w Polsce w gorskich szosowych mistrzostwach Polski. Z obydwu startów wróciły z bardzo dobrymi wynikami.

Włoska etapówka rozpoczęła się od prologu, na którym bardzo dobrze zaprezentowały się nasze zawodniczki. Karolina Kumięga ukończyła go na trzeciej pozycji, a Karolina Karasiewicz na ósmej.
Drugi etap zakończył się czwarta lokata Aureli Nerlo. Ostatniego dnia rywalizacji na zawodniczki czekał najdłuższy odcinek, z siedmioma podjazdami. Trzecie miejsce wywalczyła Karolina Kumięga. Jednocześnie Karolina zajęła czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej wyścigu, oraz zwyciężyła w klasyfikacji zawodniczek do lat 23, zgarniając biała koszulkę- najlepszej orliczki. W klasyfikacji „górskiej” i „punktowej” uplasowała się na drugim miejscu, wśród elity kobiet. Dzięki bardzo dobrej postawie całego zespołu, Reprezentacja Polski- ponieważ zawodniczki Toruńskiego Klubu Kolarskiego „Pacific” startowały w barwach reprezentacji, zajęła dobre czwarte miejsce wśród 24 drużyn. Na uwagę zasługuje fakt, iż w wyścigu tym, przede wszystkim, udział brały narodowe reprezentacje oraz drużyny na codzień ścigające się w World Tourze.

W kraju, torunianki walczyły w górskich szosowych Mistrzostwach Polski, rozgrywanych w Łukowicy. Świetnie zaprezentowała się Patrycja Lorkowska, zdobywając srebrny medal w elicie kobiet. Brąz wśród zawodniczek U-23 wywalczyła druga Fitnesska, Dominika Bykowska.

Jestem bardzo zadowolony z występu dziewczyn, zarówno w Giro della Toscana jak i szosowych górskich mistrzostwach Polski. Torunianki pokazują, że mogą walczyć z najlepszymi na arenie międzynarodowej, a to dobry prognostyk przed zbliżającymi się Mistrzostwami Europy w kolarstwie szosowym. Już na dzień dzisiejszy wiemy, iż w europejskim czempionacie udział weźmie aż osiem Fitnessek. To zdecydowanie rekordowa liczba zawodniczek z naszego klubu, jeśli chodzi o projekt kobiecy i start w mistrzostwach Europy. Duma napawa mnie, iż nasza ciężka praca przynosi realne efekty. Mam nadzieje, iż Fitnesski zaprezentują się tam z bardzo dobrej strony- podsumowuje dyrektor sportowy Leszek Szyszkowski.

Mistrzostwa Europy odbędą się w Trydencie, w dniach 8- 12 września.

Read More

Za Fitnesskami kolejny wyścig etapowy- Sowiogórski Tour. Tym razem padł on łupem Doroty Przęzak, a torunianki odniosły zwycięstwa w dwóch, z trzech etapów!

W ten weekend zawodniczki Toruńskiego Klubu Kolarskiego „Pacific” przeniosły się na Dolny Śląsk, by rywalizować w drugiej odsłonię wyścigu etapowego „Sowiogórski Tour”. Do pokonania miały trzy etapy, podczas dwóch dni rywalizacji. Pierwszym z nich była prawie 6- kilometrowa jazda indywidualna na czas, w której triumf odniosła Aurela Nerlo, wyprzedzając o niecałe pół sekundy Karolinę Karasiewicz. Na czwartym miejscu uplasowała się Karolina Kumięga, a na piątym Patrycja Lorkowska.

Drugi odcinek rywalizacji rozegrany został, również w sobotę. Start odbył się o godzinie 17:30, a zawodniczki miały do pokonania 17- kilometrowy etap, zakończony 6- kilometrowym podjazdem pod Przełęcz Woliborską. W połowie trasy nawiązała się ucieczka, w której kręciła Dorota Przęzak, wraz z zawodniczka Mat Atom Deweloper Wrocław- Moniką Brzeźną. Torunianka wywalczyła drugie miejsce. Jako piąta finiszowała Karolina Kumięga, szósta Aurela Nerlo.

Trzeci etap, to 12 rundy, dających łączny dystans 104 kilometrów. Pofałdowany teren plus mocne tempo, narzucone przez Fitnesski spowodowało podzielenie się peletonu. Na drugiej rundzie poszedł odjazd, w której kręciły Aurela Nerlo, Karolina Kumięga, Dorota Przęzak, Karolina Karasiewicz i Patrycja Lorkowska. Liczne ataki i próby rozerwania grupki, spowodowały podzielenie się czołówki. Finalnie uformowała się pięcioosobowa ucieczka z Kumiegą, Nerlo i Przęzak. Peleton jednakże nie dawał za wygraną i co róż następowały przetasowania i próby przeskoku do ucieczki. Po połowie dystansu dojechała Natalia Krześlak oraz zawodniczka Mat Atom Deweloper Wrocław- Ewa Brożyna. Dalsze harce uciekinierek spowodowały jednak, iż dwójka ta zawisła, pomiędzy czołówką, a grupą pościgową w której kręciły Karolina Karasieiwcz i Dominika Bykowska. Mocno podzielona stawka dojechała do mety. Finisz z ucieczki wygrała Dorota Przęzak, a druga była Karolina Kumięga. Swoją postawa Dorota jednoczenie zapewniła sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej wyścigu.

Sowiogórski Tour, był bardzo fajnym przetarciem przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy. Cieszy fakt, iż coraz więcej wyścigów etapowych jest organizowanych dla kobiet w Polsce. To z pewnością służy rozwojowi tej dyscypliny– podsumowuje dyrektor sportowy Leszek Szyszkowski.

Najbliższym startem Torunianek będzie wyścig etapowy we Włoszech Giro della Toscana w dniach 27-29 sierpnia.

Read More

Wyścig „Śladami Królewny Anny Wazówny. O Puchar Marszałka Województwa Kujawsko- Pomorskiego” zakończył się zwycięstwem Karoliny Karasiewicz w klasyfikacji generalnej. Ponadto Fitnesska wygrała pierwszy etap, a na drugim triumfowała Karolina Kumięga!

Wyścig „Śladami Królewny Anny Wazówny. O Puchar Marszałka Województwa Kujawsko- Pomorskiego” składał się z dwóch etapów- jazdy indywidualnej na czas i wyścigu ze startu wspólnego. „Czasówka” rozegrana została pierwszego dnia. Zawodniczki miały do pokonania blisko 24- kilometrowy odcinek. Najlepiej poradziła sobie Karolina Karasiewicz, wyprzedzając klubowe koleżanki Aurelę Nerlo oraz Karolinę Kumięgę. Na czwartym miejscu uplasowała się Dorota Przęzak. Wśród zawodniczek do lat 23, triumf odniosła Karolina Kumięga, a trzecią lokatę wywalczyła Natalia Krześlak.

Drugi dzień rywalizacji to pięć rund ze startem i metą w miejscowości Golub- Dobrzyń. Zawodniczki rywalizowały na 111 kilometrowym odcinku. Na pierwszych czterech rundach rozmieszczone były dwie premie górskie, oraz jedna lotna- na linii startu-mety. Wymagająca trasa i wysokie tempo peletonu sprawiły, że stawka co chwile się dzieliła i ponownie zjeżdżała oraz dochodziło do wielu prób zawiązania się odjazdu. Jednakże, pomimo niezliczonych ataków do mety dojechał okrojony peleton, z którego to wyłoniono zwyciężczynie. Najlepiej finiszowała Karolina Kumięga, a jako druga linie mety przekroczyła Karolina Karasiewicz. Podium dopełniła zawodniczka Mat Atom Wrocław- Kaja Rysz. Wśród orliczek, ponownie, triumf odniosła Karolina Kumięga, druga była Kaja Rysz (Mat Atom Wrocław) a trzecia Fitnesska- Anna Sagan.

Klasyfikacja generalna wyścigu, po dwóch etapach, padła łupem Karoliny Karasiewicz. Drugie miejsce zajęła Aurela Nerlo, a trzecie Karolina Kumięga. Miejsce tuż za podium, wywalczyła Dorota Przęzak. Warto wspomnieć, że dodatkową atrakcją dla najlepszych trzech zawodniczek był przelot helikopterem nad zamkiem w Golubiu-Dobrzyniu.

Klasyfikacja drużynowa padła łupem zawodniczek Toruńskiego Klubu Kolarskiego „Pacific”. Drugą ekipą wyścigu został MAT ATOM DEWELOPER Wrocław, Trzecie miejsce wywalczyła reprezentacja Holandii. W klasyfikacji „najlepszej góralki” druga lokatę zajęła Natalia Krześlak, a w klasyfikacji na najaktywniejsza zawodniczkę, również druga lokatę wywalczyła Patrycja Lorkowska.

⁃ Dziękuję wszystkim zaangażowanym w przygotowanie wyścigu „Śladami Królewny Anny Wazówny o Puchar Marszałka Województwa Kujawsko- Pomorskiego”. Cieszy mnie również postawa na tym wyścigu Fitnessek, które w roli gospodyń pokazały moc oraz siłę zespołu. Cieszę się, gdy współpraca w naszej drużynie dobrze się układa i owocuje to w tak wspaniałe sukcesy– podsumowuje dyrektor sportowy Leszek Szyszkowski

Przed Fitnesskami kolejne starty. Najbliższe to kryterium w Grucznie, w randze Mistrzostw Polski, oraz wyścig ze startu wspólnego w Kijewie Królewskim.

Read More

Już w ten weekend, 31 lipca- 1 sierpnia,  zapraszamy Państwa do Golubia- Dobrzynia, na drugą edycję wyścigu „Śladami Królewny Anny Wazówny. O Puchar Marszałka Województwa Kujawsko- Pomorskiego”!

Wraz z powstaniem kobiecej sekcji w Toruńskim Klubie Kolarskim Pacific, pojawiła się idea stworzenia wyścigu dla pań. Początkowo wyścig organizowany był w formie kryterium ulicznego, które odbywało się na przepięknej toruńskiej starówce. Toruński Klub Kolarski „Pacific” postanowił pójść krok dalej organizując międzynarodowy wyścig etapowy dla kobiet. Uznano, że idealną kontynuacją dla gotyckiej scenerii Grodu Kopernika jest przeprowadzenie wyścigu etapowego u podnóża słynnego zamku Golubsko-Dobrzyńskiego. Zamek zachowany jest w stylu gotycko-renesansowym za sprawą królewny Anny Wazówny. Organizatorzy uznali, że skoro wyścig w całości skupia się na rywalizacji kobiet, to na patronkę wyścigu wybrano właśnie królewnę Annę Wazównę.

Pierwsza edycja wyścigu Śladami Królewny Anny Wazówny o Puchar Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego odbyła się w 2020 roku, a triumfatorką została zawodniczka zawodowej grupy kolarskiej LIV Cycling Team Marta Jaskulska, na drugim miejscu uplasowała się nasza fitnesska Karolina Kumięga. Wyścig etapowy składa się z dwóch etapów z jazdy indywidualnej na czas ze startem i metą na rynku w Golubiu, gdzie zawodniczki kategorii Juniorka mają do pokonania 15 km, natomiast zawodniczki kategorii Elita Kobiet 22 km. Następnego dnia przenosimy się na rynek w Dobrzyniu, gdzie zawodniczki startują w wyścigu ze startu wspólnego pokonując odpowiednio 88,4 km Juniorki oraz 110,5 km zawodniczki kategorii Elita Kobiet. W pierwszej edycji wyścigu do startu stanęło ponad 100 zawodniczek z 9 krajów.

Organizując wyścig Śladami Królewny Anny Wazówny wychodzimy naprzeciw zapotrzebowaniu fanów kolarstwa z całego województwa, nawiązując do pięknych tradycji kolarskich całego powiatu Golubsko-Dobrzyńskiego. Wyścig to dobra okazja do zaprezentowania się na żywo kibicom, sponsorom i instytucjom wspierającym oraz zachęceniu dzieci i młodzieży do uprawiania sportu.

Regulamin Anna Wazówna WERSJA 2021

Trasa wyścigu

Read More

W dniach 24-25 lipca w Pabianicach rozegrany został Puchar Polski w kolarstwie szosowym. Świetnie spisały się nasze zawodniczki wygrywając zarówno jazdę indywidualną na czas jak i wyścig ze startu wspólnego.

Standardowo, pierwszy dzień zawodów, oznaczał dla zawodników walkę z czasem. Tym razem do pokonania była 11- kilometrowa, bardzo kręta, i trudna technicznie trasa. Najszybciej odcinek ten przejechała Aurela Nerlo. Na Drugim miejscu uplasowała się Karolina Karasiewicz, a podium dopełniła Karolina Kumięga.

Drugi dzień rywalizacji, to 100- kilometrowy wyścig ze startu wspólnego. Zawodniczki miały do pokonania cztery rundy, ze startem i metą w miejscowości Pawlikowice. Już od pierwszego kilometra peleton jechał bardzo aktywnie z dużą ilością ataków i częstymi zmianami na czele wyścigu. W połowie pierwszej rundy uformował się 4- osobowy odjazd w którym kręciły dwie Fitnesski- Karolina Karasiewicz, Karolina Kumięga, oraz dwie zawodniczki z Mat Atom Wrocław- Łucja Pietrzak i Kaja Rysz. Czwórka zgodnie współpracowała, pokonując razem kilometry trasy. Do uciekinierek na ostatniej rundzie dołączyła Fitnesska Dorota Przęzak, wraz z Wrocławianką Moniką Brzeźną. Pojawienie się dwóch kolejnych zawodniczek dało sygnał do ponownych ataków i prób zmniejszenia czołówki. Po wielu przetasowaniach, odjechała dwójka Kumięga- Rysz, i to właśnie spośród nich wyłoniono zwyciężczynie. Torunianka samotnie zaatakowała, zostawiając koleżankę z ucieczki w tyle, mknąc po zwycięstwo do mety. Drugie miejsce zajęła Kaja Rysz, trzecie Łucja Pietrzak.  Torunianki Dorota Przęzak i Karolina Karasiewicz ukończyły wyścig odpowiednio na czwartym i piątym miejscu.

⁃ Jestem bardzo zadowolony z wygrania Pucharu Polski w Pabianicach, zarówno w jeździe indywidualnej na czas, jak i w wyścigu ze startu wspólnego. Mamy mocny zespół, który pokazuje, że potrafi się ścigać i wygrywać. Oby dobra passa trwała dalej– podsumowuje dyrektor sportowy Leszek Szyszkowski

Najbliższym startem Fitnessek będzie „domowy” wyścig „Śladami Królewny Anny Wazówny. O Puchar Marszałka Województwa Kujawsko- Pomorskiego” w dniach 31 lipca- 1 sierpnia.

Read More

Miniony weekend Fitnesski spędziły na torowej rywalizacji w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski. Torunianki wywalczyły siedem medali, w tym dwa najcenniejsze- złote.

W dniach 9-11 lipca, w Szczecinie rozegrane zostały młodzieżowe mistrzostwa Polski w kolarstwie torowym w konkurencjach olimpijskich. Pierwszego dnia zawodów, kolarski rywalizowały w dwóch konkurencjach- wyścigu drużynowym na dochodzenie oraz w sprincie olimpijskim. W wyścigu drużynowym na 4 km, świetnie spisała się nasza drużyna w składzie: Karolina Kumięga, Anna Sagan, Natalia Krześlak i Paulina Pastuszek. Już w pierwszym eliminacyjnym biegu zameldowały się na mecie z pierwszym czasem, a w finale pewnie wygrały swój bieg uzyskując czas 4 minuty 47 sekund. Brązowy medal w tej konkurencji wywalczyła druga fitnesskowa drużyna, w której kręciły: Kamila Pastuszek, Dominika Bykowska, Emilia Miller i Maja Gondek. Również w sprincie olimpijskim Torunianki stanęły na podium. Maja Gondek, Dominika Bykowska i Kamila Pastuszek wywalczyły brązowy medal.
Drugi dzień mistrzostw to wielobój kolarski- Omnium. Również, w tej konkurencji Fitnesski pokazały się ze świetnej strony. Srebrny medal wywalczyła Karolina Kumięga, brązowy Natalia Krześlak, czwarte miejsce zajęła Anna Sagan, a szóste Paulina Pastuszek.
Po dwóch dniach bardzo dobrych występów torunianek, apetyt na osiąganie dobrych wyników dodatkowo wzrósł. Na szczęście zawodniczki Toruńskiego Klubu Kolarskiego „Pacific” stanęły na wysokości zadania. W niedzielę rozegrany został madison . Złoto wywalczyła para Karolina Kumięga- Anna Sagan, a srebro Paulina Pastuszek- Natalia Krześlak. Na szóstym miejscu finiszowała dwójka Maja Gondek- Dominika Bykowska.
⁃ Jestem bardzo zadowolony z postawy Fitnessek, które po raz kolejny pokazały się ze świetnej strony. Cieszy mnie to, że po bardzo udanych Mistrzostwach Polski na szosie, potwierdziliśmy dobre przygotowanie również na torze. Szczególnie satysfakcjonuje mnie dobry czas uzyskany w jeździe drużynowej na 4000m– relacjonuje Leszek Szyszkowski dyrektor sportowy TKK “Pacific” Toruń
Po bardzo udanych mistrzostwach na torze, Fitnesski w planach mają powrót do szosowego ścigania. Już w najbliższy weekend 17-18 lipca wystartują w dwóch kryteriach ulicznych, w Tychach i Pszczynie.

Read More

Pięć medali Mistrzostw Polski- to dorobek zdobyty przez zawodniczki TKK Pacific Toruń w szosowych Mistrzostwach Polski 2021, rozgrywanych w Kartuzach. Dwa tytuły Mistrzyni Polski w kategorii elita wywalczyła Karolina Karasiewicz, która w sezonie olimpijskim jest w świetnej formie. Ponadto w ramach szosowych Mistrzostw Polski rozegrano również akademickie Mistrzostwa Polski w, których to Fitnesski wywalczyły 4 medale. Karolina Karasiewicz wywalczyła dwa tytuły mistrzowskie dla Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, Aurela Nerlo srebro dla Wyższej Szkoły Kultury Fizycznej i Turystyki im. Haliny Konopackiej w Pruszkowie oraz Anna Sagan wywalczyła brąz dla Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Łączny dorobek TKK „Pacific” Toruń to 9 medali.

Pierwszą konkurencją rozgrywaną na tegorocznych mistrzostwach Polski w Kartuzach była jazda indywidualna na czas na dystansie 23 km. Po raz drugi tytułu Mistrzyni Polski broniła Anna Plichta reprezentująca barwy ekipy World Tourowej – Lotto Soudal Ladies i to ona była uważana za główną faworytkę do zgarnięcia złota w tej konkurencji. Bardzo zmotywowane do startu przystąpiły Fitnesski, które w tym sezonie wielokrotnie pokazywały się z bardzo dobrej strony podczas wyścigów jazdy indywidualnej na czas. Jako jedna z pierwszych zawodniczek wystartowała Aurela Nerlo, która z czasem 32 min i 1 sekunda bardzo długo utrzymywała się na czele. Dopiero jej klubowa koleżanka Karolina Karasiewicz, która wykręciła czas 31 min i 54 sekundy zdołała ją wyprzedzić. Do samego końca żadna z zawodniczek nie zdołała już pokonać czasu zawodniczek z Torunia. Trzecie miejsce wywalczyła Marta Jaskulska (Liv Racing Team). Bardzo dobrze zaprezentowała się również Karolina Kumięga, która powtórzyła swój ubiegłoroczny sukces zdobywając srebrny medal w kategorii do lat 23.

Po dniu przerwy zawodniczki przystąpiły do walki w wyścigu ze startu wspólnego. Miały do pokonania 133 km z licznymi podjazdami. Należało się spodziewać bardzo ciężkiego wyścigu, ze względu na długi dystans i trudne warunki atmosferyczne. Tego dnia temperatura oscylowała w granicach 33 stopni Celsjusza. Elita kobiet wraz z orliczkami do startu przystąpiła o godzinie 14:00. Od początku wyścigu tempo było mocne, co róż któraś z zawodniczek atakowała, jednakże odjazdom ciężko było utrzymać przewagę. Jedynie na najdłuższym podjeździe wyścigu, na ok 25 kilometrze wyselekcjonowała się okrojona grupa zawodniczek, wśród których kręciły Karolina Karasiewicz i Karolina Kumięga. Jednakże brakło w niej współpracy i peleton ponownie się połączył. Pomimo wielu ataków i ofensywnej jazdy torunianek do mety dojechała duża grupa, a o zwycięstwie zadecydował finisz z peletonu. Zwycięstwo odniosła Karolina Karasiewicz, która zaatakowała na 300m przed meta i w zakrętach poprzedzających metę uzyskała przewagę nad rywalkami, jednocześnie zostając dwukrotna mistrzynią Polski- w jeździe indywidualnej na czas oraz w wyścigu ze startu wspólnego. Świetnym finiszem popisała się również Anna Sagan, która wywalczyła srebrny medal w kategorii U-23, meldując się na mecie jako czwarta w elicie kobiet. Po tych mistrzostwach zgodnie z kryteriami Polskiego Związku Kolarskiego Karolina Karasiewicz jest potencjalną kandydatką do startu w igrzyskach olimpijskich w Tokio na szosie.

Jestem bardzo szczęśliwy. Zawodniczki po raz kolejny udowodniły, że są gotowe do ścigania się z zawodowcami. Wygrać jeden wyścig Mistrzostw Polski w kategorii Elita jest bardzo trudno, a co dopiero „ustrzelić dublet” tym bardziej w roku olimpijskim. Na takie sukcesy pracuje się latami ja jestem szczęśliwy, że udowodniliśmy, że ciężka praca popłaca. W wyścigu ze startu wspólnego cały zespół wykonał świetna pracę, a każda z zawodniczek wywiązała się z powierzonego jej zadania. Dziewczyny, Karolino Karasiewicz, Karolino Kumięgo, Aurelo Nerlo, Patrycjo Lorkowska, Doroto Przęzak, Natalio Krześlak, Dominiko Bykowska, Paulino Pastuszek i Kamilo Pastuszek, dziękuje Wam za te mistrzostwa. Serdecznie dziękuje również całej obsłudze, wszystkim którzy nas na co dzień wspierają oraz naszym wspaniałym sponsorom, dzięki którym możemy ścigać się na obecnym poziomie.– podsumowuje dyrektor sportowy Leszek Szyszkowski

Read More