Autor: Jarosław Szczepanowski

Bartosz Małkiewicz zajął 4 miejsce w wyścigu ze startu wspólnego podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Karolina Karasiewicz i Adrian Marzec zwyciężyli w swoich kategoriach wiekowych w eliminacji do Mistrzostw Polski w kryterium w Wieluniu.

Fot. DkpCycling

W miniony weekend w Koziegłowach rozegrana została 24 Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w sportach letnich w kolarstwie szosowym. Bardzo dobry wyścig pojechał podopieczny trenera Mariana Krycha, Bartek Małkiewicz. Torunianin, na bardzo trudnej i pagórkowatej trasie, przez cały  wyścig, kontrolował przebieg rywalizacji i na mecie zameldował się jako czwarty zawodnik wyścigu. Postawa Bartka tym bardziej zasługuje na uznanie gdyż na starcie kategorii junior młodszy był jedynym przedstawicielem Toruńskiego Klubu Kolarskiego.

Świetną postawą wykazał się zespół Fitnessek, który podczas 48 Ogólnopolskiego Kryterium  w Wieluniu świetnie ze sobą współpracował wywalczając zwycięstwo Karoliny Karasiewicz. Po pierwszym grubym finiszu uformował się odjazd w którym kręciły Karolina Karasiewicz, Katarzyna Brewińska, Monika Brzeźna (MAT ATOM Deweloper), Agnieszka Bacińska (MAT ATOM Deweloper), Karolina Przybylak ( UKS Mróz Colnago Jedynka Kórnik)  i Dorota Przęzak (LKS ATOM Dzierżoniów).  Karolina wygrała większość z dwudziestu finiszy wyścigi i z dorobkiem 46 punktów samotnie zameldowała się na mecie. W grupie za nią finiszowała Katarzyna Brewińska, meldując się na szóstym miejscu wśród elity kobiet.

Również zwycięstwem podczas kryterium w Wieluniu zakończyła się rywalizacja juniorów. Zawodnicy Toruńskiego Klubu Kolarskiego świetnie ze sobą współpracowali i wywalczyli zwycięstwo Adriana Marca i piąte miejsce Aleksandra Nikla. Kryterium w Wieluniu było kolejną eliminacją Mistrzostw Polski w kryterium.

Fot. DkpCycling

Ogromnego pecha miało oboje z naszych reprezentantów startujących w ten weekend w Mistrzostwach Europy w kolarstwie szosowym. Paulina Pastuszek nie miała możliwości zaprezentowania swojego dobrego przygotowania w jeździe indywidualnej na czas. Po starcie wyścigu toruniance przestała działać przednia przerzutka, która przy tak wymagającej trasie była kluczowym czynnikiem wpływającym na rozwijaną przez zawodniczkę prędkość. Starsza z sióstr Pastuszek rywalizację zakończyła na trzydziestym drugim miejscu. Niestety Fitnesska nie podołała trudom bardzo ciężkiej trasy wyścigu ze startu wspólnego i wycofała się z rywalizacji przed jej zakończeniem. Profil trasy faworyzował kolarzy świetnie radzących sobie po górach, jednakże Paulina preferuje ściganie w mniej wymagającym terenie przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Wydawało by się jednak, iż jest to trasa stworzona pod drugiego naszego reprezentanta, Karola Wawrzyniaka. Torunianina pech dopadł również od razu po starcie. Przy wjeździe na pierwszy sektor brukowy złamał widelec i nie mógł kontynuować rywalizacji. Nie dostał z wozu technicznego zapasowego roweru i był zmuszony wycofać się z wyścigu już na pierwszej rundzie.

Read More

Paulina Pastuszek, starsza z sióstr, trenująca kolarstwo w Toruńskim Klubie Kolarskim Pacific. Paulina do „Pacyficu” trafiła z mniejszego klubu z siedzibą w jej rodzinnej miejscowości, Jaworzynie Śląskiej. Transfer okazał się „strzałem w dziesiątkę”, gdyż Fitnesska ma w tym roku już na koncie parę dobrych wyników w krajowych wyścigach oraz dwa medale Mistrzostw Polski, srebrny w jeździe indywidualnej na czas oraz brązowy w wyścigu ze startu wspólnego. Na zbliżających się Mistrzostwach Europy w kolarstwie szosowym reprezentować będzie barwy narodowe. Już jutro wystartuje w jeździe indywidualnej na czas, a w sobotę w wyścigu ze startu wspólnego.

Paulinko, kolarstwo trenujesz od ilu lat?

-Kolarstwo trenuję od 9 lat.

Powiedz mi, co Cię skłoniło by zadzwonić do trenera Leszka Szyszkowskiego, z prośbą o przyjęcie Ciebie i siostry do „drużyny Fitnessek”?

-Do rozmowy z trenerem skłoniła mnie chęć dalszego rozwoju oraz możliwość współpracy na wyścigach z innymi zawodniczkami. Patrząc z boku na drużynę „Fitnessek” widziałam w nich dużo zgrania i zrozumienia. Chciałam być ich częścią.

Fot. TKK Pacific

Skończyłaś teraz drugą klasę liceum, Twoje siostra pierwszą. Rozumiem, iż zanim trafiłyście do Toruńskiego Klubu Kolarskiego Pacific, przez rok uczęszczałaś do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Toruniu?

Tak, przyszłam do tej szkoły, ponieważ bardzo ułatwia połączenie nauki i treningów. Na co dzień mieszkam w internacie, razem z moja siostra Kamilą.

W tym roku zrobiłaś ogromny postęp w swojej kolarskiej karierze. Świadczą o tym miejsca na podium podczas Pucharów Polski oraz dwa medale Mistrzostw Polski. Powiedz mi, czym tegoroczne przygotowania do sezonu różniły się w stosunku co do ubiegłych lat?

-Przygotowania do sezonu zmieniły się diametralnie patrząc na ubiegłe lata. Przede wszystkim podeszłam do tego sezonu z innym nastawieniem psychicznym.Trenowałam o wiele ciężej i dłużej, kolarstwo stało się całym moim życiem. Odmawiałam sobie dużo rzeczy. Bardzo tęskniłam za domem, ale nie żałuję, opłaciło się z czego jestem bardzo zadowolona.

Po ogłoszeniu wyników czasówki podczas szosowych Mistrzostw Polski, na twojej twarzy pojawiły się łzy wzruszenia. Opowiedz o emocjach jakie Ci towarzyszyły.

-To prawda, pojawiły się łzy wzruszenia. Dopiero wieczorem jak już emocje trochę opadły dotarło do mnie co tak naprawdę osiągnęłam. Byłam z siebie bardzo dumna, udowodniłam przede wszystkim sobie, że dzięki ciężkiej pracy można spełnić swoje marzenia.

Podpytam Cię również o rolę trenera w zespole. Dyrektor sportowy Leszek Szyszkowski to bardzo doświadczony szkoleniowiec. Prowadził kadrę torowego średniego dystansu na igrzyskach olimpijskich, czy przez wiele lat z powodzeniem prowadził kadrę szosową młodzieżowców, oraz jest kordynatorem szkolenia w TKK Pacific od początku działalności klubu. Wychował niejednego znakomitego kolarza. Jaką rolę odegrał w Twoich przygotowaniach do sezonu, Mistrzostw Polski, czy Mistrzostw Europy, w których teraz startujesz?

-Trener odegrał bardzo ważna role w moich przygotowaniach, nie zwątpił we mnie i wierzył do samego końca w nasz wspólny sukces jakim były dwa medale na Mistrzostwach Polski. Jest również bardzo wymagającym szkoleniowcem. Wymaga pełnego zaangażowania zarówno od zawodników jak i od siebie. Udowadnia, że do sukcesu prowadzi ciężka praca.

Powołanie do kadry narodowej to dla Ciebie nowe doświadczenie. Opowiedz proszę o swoich wrażeniach z pierwszej konsultacji reprezentacji narodowej, oraz o atmosferze panującej przed Mistrzostwami Europy.

Fot. Vojtěch Dudek /Tour de Feminin

-Tak to dla mnie nowe doświadczenie, pierwsza konsultacja, dla mnie, nie trwała zbyt długo, gdyż razem ze swoją drużyną TKK Pacific startowałam w czeskiej kobiecej etapówce Tour de Feminin. Założeniem szkoleniowym dla mnie na ten wyścig było wystartowanie w dwóch pierwszych etapach, po których miałam wrócić do domu, by w niedziele udać się do Zieleńca, na pierwsze spotkanie z koleżankami z reprezentacji. Już następnego dnia wyruszyłyśmy do Czech by spokojnie przygotować się do Mistrzostw Europy, zrobić rekonesansy tras wyścigu ze startu wspólnego oraz jazdy indywidualnej na czas. Na mistrzostwach wystartuję w obu tych konkurencjach. Z trenerem i dziewczynami  z kadry dogaduje się dobrze i panuje tu super atmosfera. Na koniec naszej rozmowy, szczególne podziękowania kieruje w stronę mojego trenera Leszka Szyszkowskiego, który tak dobrze przygotował mnie na Mistrzostwa Polski, to był nasz wspólny sukces. Chciałam również podziękować Panu Hubertowi za przygotowanie mojego roweru na Mistrzostwa Polski jak i na zbliżające się Mistrzostwa Europy. Dziękuję moim rodzicom, którzy zawsze są przy mnie i mogę na nich liczyć, dają mi duże wsparcie! Dziękuję również wszystkim kibicom, którzy trzymali kciuki i wierzyli we mnie, oraz moim klubowym koleżankom, na które mogę liczyć podczas wyścigu, a także poza nim! Dziękuje całemu Toruńskiemu Klubowi Kolarskiemu Pacific za szansę jaką otrzymałam, by się dalej rozwijać.

Na starcie Mistrzostw Europy juniorów w kolarstwie szosowym zobaczycie dwóch reprezentantów Toruńskiego Klubu Kolarskiego Pacific. Paulina Pastuszek wystartuje w jeździe indywidualnej na czas i w wyścigu ze startu wspólnego, a Karol Wawrzyniak w niedzielę, w wyścigu ze startu wspólnego.

Read More

W miniony weekend torunianie startowali w trzech międzynarodowych wyścigach, notując dobre wyniki, a Cezary Łączkowski odniósł dwa zwycięstwa podczas Grand Prix Pruszkowa.

Od zwycięstwa w sprincie drużynowym, wraz z kadrowymi kolegami, Bartoszem Kucharskim, Mateuszem Sztrauchem i Oskarem Filipczakiem, Cezary Łączkowski rozpoczął rywalizację w Grand Prix na torze w Pruszkowie. Drugie swoje zwycięstwo odniósł w indywidualnej konkurencji sprint klasyczny, pokonując rywali. Na uwagę zasługuje fakt, iż do rywalizacji w pruszkowskich zawodach przystąpiło 180 zawodników z 24 krajów. Zawody te były ostatnim elementem przygotowania torunianina do zbliżających się Mistrzostw Świata, które odbędą się 15-19 sierpnia w Szwajcarskim Aigle. W Grand Prix Polski startowała również Nikola Różyńska, która wraz z koleżankami z kadry Polski wygrała wyścig drużynowy na dochodzenie.

Fot. DkpCycling

Drugim z trzech, międzynarodowych wyścigów w których uczestniczyli zawodnicy Toruńskiego Klubu Kolarskiego Pacific była czeska etapówka dla kobiet Tour de Feminin. Fitnesski wracają z niej z paroma dobrymi wynikami i bagażem doświadczeń, które zaprocentują w przyszłości. Dobrą postawą wykazała się Karolina Karasiewicz finiszując w doborowym towarzystwie kolarek zawodowych, na siódmym miejscu drugiego etapu oraz trzydziestym szóstym podczas jazdy indywidualnej na czas. Umiejętnością radzenia sobie na technicznie trudnej trasie popisała się Anna Sagan, przyjeżdżając na 33 pozycji podczas 4 etapu, poprowadzonego krętymi drogami dookoła czeskiej miejscowości Rumburk. Najbliższy tydzień to chwila wytchnienia dla Fitnessek. W niedziele, od kryterium w Wieluniu, rozpoczną one bowiem konsultację przygotowującą do Górskich Mistrzostw Polski w Walimiu (25-26 sierpnia). Szkolenie zakończone zostanie startem kontrolnym w etapówce dla kobiet „Dolny Śląsk Tour” w dniach 20-22 lipca.

Fot. DkpCycling

Nie tylko dziewczyny zanotowały dobry występ w zagranicznym wyścigu. Karol Wawrzyniak wystartował w barwach reprezentacji narodowej w GP General Patton Luxenburg. Na pierwszym etapie zajął czterdzieste siódme miejsce, a na drugim dwudzieste, przyjeżdżając jako jedyny z Polaków w zasadniczym peletonie. W klasyfikacji generalnej uplasował się na 26 pozycji. Swoją postawa zyskał uznanie trenera kadry narodowej, Tomasza Owsiana i szefa wyszkolenia PZKol, Waldemara Cebuli, którzy powołali Karola do reprezentacji narodowej na zbliżające się Mistrzostwa Europy juniorów w Czechach. Torunianin 15 lipca wystartuje w wyścigu ze startu wspólnego, walcząc o tytuł Mistrz Europy i przywilej jazdy w koszulce z gwiazdami na piersiach przez najbliższy rok. Karol nie będzie jednak jedynym reprezentantem Toruńskiego Klubu Kolarskiego Pacific, któremu można będzie kibicować w europejskim czempionacie.

Fot. DkpCycling

Na starcie o mistrzowskie laury stanie również Paulina Pastuszek, która barwy narodowe będzie reprezentować w jeździe indywidualnej na czas oraz w wyścigu ze stary wspólnego. Paulina, przywilej startu w barwach reprezentacji kadry narodowej, wywalczyła sobie świetna jazda podczas szosowych Mistrzostw Polski o Grunwaldzie i Ostródzie, zdobywając dwa medale, w jeździe indywidualnej na czas i w wyścigu ze startu wspólnego. Mistrzostwa Europy rozpoczynają się w czwartek 12 lipca i potrwają do niedzieli 15 lipca, a rozegrane zostaną w miejscowościach Brno i Zlin.

– Miniony tydzień, dla zawodniczek i zawodników obfitował w wiele kolarskich i poza kolarskich zadań, organizacyjnych i szkoleniowych.  We wtorek żeńska część zespołu odbyła badania w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej, będące niezbędnym elementem przygotowań do Mistrzostw Europy, zarówno w kolarstwie szosowym jak i torowym, oraz dbałości o formę fizyczną i zdrowie zawodników. U Czarka Łączkowskiego została dopracowana pozycja na nowym rowerze marki LOOK, by mógł najlepiej przygotowany wystartować na Grand Prix Polski.

Fot. DkpCycling

Zgodnie z założeniami Czarek stanął na wysokości zadania i potwierdził swoją dobrą formę sportową, wygrywając dwie konkurencje, sprint klasyczny i waz z kadrowymi kolegami sprint olimpijski. Również dobrze spisały się Fitnesski startujące w czeskiej etapówce Tour de Feminin. Na drugim etapie Karolina Karasiewicz przyjechała siódma, a podczas całego wyścigu dziewczyny jechały bardzo aktywnie zdobywając kolejne doświadczenia i przejeżdżając kolejne kilometry wyścigowe, w bardzo ciężkim terenie, rywalizując z najlepszymi ekipami zagranicznymi. Praca ta zaprocentuje w najbliższej przyszłości. Bardzo cieszy mnie również fakt, iż swoją dobrą jazdą Karol Wawrzyniak, potwierdził, że należy do czołówki krajowych kolarzy, i został powołany do kadry narodowej na Mistrzostwa Europy, gdzie razem z Paulina Pastuszek, jako przedstawiciele Toruńskiego Klubu Kolarskiego Pacific, będą reprezentować barwy narodowe.- podsumowuje dyrektor sportowy Leszek Szyszkowski

Fot. DkpCycling

 

 

 

Read More

Po ostatnich zwycięstwach podczas międzynarodowych zawodów Cezary Łączkowski zasłużenie przesiadł się na nowy rower, dzięki wsparciu Prezydenta miasta Torunia Michała Zaleskiego i Marszałka Województwa Kujawsko- Pomorskiego Piotra Całbeckiego, by moc jeszcze lepiej przygotowywać się do Mistrzostw Europy i Świata, a Fitnesski po akcji promującej Toruń, miasto sportu, przenoszą się do Czech by walczyć w międzynarodowym wyścigu etapowym Tour de Feminin.

Czarek nie ukrywał radości gdy dotarł do niego nowy rower marki LOOK, na którym będzie rywalizować z najlepszymi juniorami na świecie i w europie o mistrzowskie tytuły. Pomimo, iż miało to miejsce tydzień temu, dopiero wczoraj odbył na nim pierwszy trening.

TKK Pacific Toruń

– Rower marki LOOK jest spełnieniem moich marzeń. Nie mogłem się doczekać kiedy pierwszy raz na niego wsiądę i zrobię rundę honorową wokół pruszkowskiego toru. Na ostatnich zawodach startowałem jeszcze na startym rowerze, by do końca dopracować pozycję na moim nowym LOOKu, który jest jeszcze szybszy. Dziękuje wszystkim dzięki którym moje marzenie mogło się spełnić- relacjonuje Czarek.

Torunianin na nowym rowerze wystartuje już w ten weekend w rozpoczynającym się w piątek Grand Prix Polski. Wraz z nim na starcie zobaczycie jedną z Fitnessek, Nikole Różyńska, która również przywdzieje barwy narodowe.

Szosowa ekipa torunianek przeniesie się natomiast z Sopotu, gdzie promowały piękne miasto Toruń, do Czech by wziąć udział w wyścigu etapowym Tour de Feminin. Nasze kolarki startować będą od czwartku, przemierzając czeskie szosy, aż do niedzieli. Dziewczyny wystartują w składzie: Karolina Karasiewicz, Karolina Kumięga, Anna Sagan, Patrycja Lorskowska, Paulina Pastuszek, Katarzyna Brewińska i Karolina Perekitko, która gościnnie zasili szeregi naszej drużyny.

– Dla dziewczyn wyścig Tour de Feminin to ostatni etap przygotowań przez zbliżającymi się Mistrzostwami Europy młodzieżowców. Paulina Pastuszek o najwyższe laury będzie walczyć wśród juniorek, a Karolina Kumięga i  Anna Sagan wśród zawodniczek do lat dwudziestu trzech.- podkreśla dyrektor sportowy Leszek Szyszkowski.

TKK Pacifc Toruń

Read More

Jednym z haseł promujących miasto Toruń jest slogan „Toruń porusza!”. Czyż nie świetnie pasuje ono do działalności naszych Fitnessek, które poruszają swoimi nogami, by wprowadzić rower w ruch, na którym później wygrywają wyścigi?

TKK Pacific

W dniach od 1 do 8 lipca gościnnym miastem dla Torunia jest Sopot. Pierwszego dnia lipca ugościł on również zawodniczki Toruńskiego Klubu Kolarskiego, które promowały sportowy styl życia propagowany przez mieszkańców i władzę Torunia. Oczywistym jest, iż „Toruń miastem sportu” jest, czyż nie? Wraz z dyrektorem sportowym Leszkiem Szyszkowskim nasze zawodniczki zaprezentowały siebie i swoje umiejętności jazdy na rowerze, oraz rolkach treningowych przed mieszkańcami i osobami zwiedzającymi Sopot. Pod specjalnie przygotowanym namiotem Toruńskiego Klubu Kolarskiego, usytuowanym na Placu Przyjaciół Sopotu, można było znaleźć stanowisko do treningu na trenażerze, rolkach treningowych oraz specjalnie przygotowane maty i rolery regeneracyjne. Widzów nie brakowało gdy pokazowy trening przeprowadzał Trener Leszek Szyszkowski, po którym każdy z przechodniów mógł osobiście porozmawiać z zawodniczkami, które opowiadały o kunszcie sztuki kolarskiej. Atrakcją, szczególnie dla najmłodszych, była możliwość spróbowania swoich sił w wirtualnej rozgrywce, na specjalnie przygotowanej trasie o długości 3 kilometrów. Zawodnicy otrzymywali pamiątkowe bidony promujące Toruński Klub Kolarski i piękne miasto Toruń.

TKK Pacific

Read More

Czarek Łączkowski dwukrotnie triumfuje w międzynarodowych zawodach „28 Großer Preis von Deutschland im Sprint-9. GP Keirin”, rozgrywanych w Niemczech, a nagrodę przekazuje na rzecz mistrzyni olimpijskiej Kristiny Vogel.

Kristina Vogel to dwukrotna mistrzyni olimpijska i wielokrotna mistrzyni świata w konkurencjach sprinterskich, w kolarstwie torowym. We wtorek, niemiecka kolarka uległa poważnemu wypadkowi podczas treningu na velodromie. Według informacji opublikowanej przez Niemiecka Federacje Kolarska, po zderzeniu z druga zawodniczką, przetransportowana została do szpitala, gdzie przeszła operację kręgosłupa i dochodzi do siebie na oddziale intensywnej terapii. Cały świat kolarski kibicuje i wspiera Kristine w jej powrocie do zdrowia. W pomoc zaangażował się również nasz mistrz Cezary Łączkowski.

Czarek na najwyższym stopniu podium/ TKK Pacific

W dniach 29-30 czerwca na niemieckim velodromie znajdującym się w Cottbus rozegrane zostały międzynarodowe zawody torowe „28 Großer Preis von Deutschland im Sprint-9. GP Keirin”. Udział w nich wziął przedstawiciel Toruńskiego Klubu Kolarskiego Pacific, reprezentant kadry narodowej, Czarek Łączkowski. Torunianin odniósł w nich kolejne sukcesy, dwukrotnie triumfując. Wygrywając w piątek keirin, a w sobotę sprint klasyczny, zdominował juniorską rywalizację. Czarek pewnie przechodził poszczególne etapy sprinterskich potyczek, rozpoczynając od wygranej w eliminacji do sprintu, czyli konkurencji 200m ze startu lotnego, by wieczorem stanąć na najwyższym stopniu podium i odebrać zwycięskie laury. Jednkże, nagrodę pieniężną zdobytą podczas zawodów, nasz zawodnik przekazał na rzecz niemieckiej mistrzyni Kristiny Vogel, wspierając jej rekonwalescencję. Nie tylko Czarek wspierał Kristinę. Każdy z zawodników startujących w niemieckich zawodach, ścigał się z odblaskową opaską na prawym ramieniu, z hasztagiem „#staystrongkristina”.

Link do wyników:

https://www.rsc-cottbus.de/startseite/grosser-preis-von-deutschland/

Read More

Czwórka zawodników UKS „Sokół” Wielkie Rychnowo tj. Katarzyna Kurzyńska; Aleksander Lipiński; Jonasz Śliwka i Tymoteusz Śliwka wystartowała  w Mistrzostwach Polski Szkółek Kolarskich, które odbyły się w Raszkowie w dniach 23-24.06.2018r. W imprezie wzięło udział ponad 500 młodych adeptów kolarstwa z całej Polski. Zawodnicy ścigali się podzieleni na kategorie wiekowe, zależnie od klasy szkolnej, do której uczęszczali. Najmłodsi na starcie uczestnicy, to uczniowie klas czwartych, szkoły podstawowej, natomiast najstarsi zawodnicy to siódmoklasiści.

Pierwszego dnia rozegrano jazdę indywidualną na czas, której dystans zależał od kategorii wiekowej zawodników. Mieli oni do pokonania dystans od trzech do pięciu kilometrów. Na dziesiątej lokacje wśród dziewcząt z klas szóstych szkoły podstawowe uplasowała się Kurzyńska Katarzyna. Wśród chłopców z klas piątych szkoły podstawowej, czterdzieste czwarte miejsce zajął młodszy brat naszego medalisty juniorskich, torowych Mistrzostw Polski w konkurencji sprint olimpijski, Śliwka Jonasz, a Śliwka Tymoteusz był 19 wśród chłopców z klas siódmych. Trzydziesty siódmy wśród chłopców z szóstych klas był Lipiński Aleksander.

Drugiego dnia rozegrany został wyścig ze startu wspólnego. Zawodnicy rywalizowali na dystansach od ośmiu do dwudziestu czterech kilometrów. Nasi reprezentanci pojechali na miarę swoich możliwości, talentu, a trud treningowy i zdobyte doświadczenie zaprocentują w przyszłości. Osiemnaste miejsce zajęła Kurzyńska Katarzyna, czterdziesty trzeci był Lipiński Aleksander, a czterdzieste czwarte miejsce zajął Śliwka Jonasz.

Link do wyników:

http://godlewski-sport.cba.pl/szosa/2018/2018062324/2018062324.html

Read More

Miniony weekend obfitował w wyniki sportowe zawodniczek i zawodników Toruńskiego Klubu Kolarskiego. Paulina Pastuszek zdobyła dwa Medale Mistrzostw Polski w kategorii junior, Cezary Łączkowski stanął dwukrotnie na podium międzynarodowych zawodów „Cottbuser Sprint Cup 2018” na torze, a Karolina Karasiewicz otarła się o medal Mistrzostw Polski elity kobiet w wyścigu ze startu wspólnego.

Fot. Jarosław Szczepanowski

W piątek, 22 czerwca polscy zawodnicy i zawodniczki ponownie stanęli na starcie szosowych Mistrzostw Polski, by walczyć o najwyższe laury i przywilej startowania w koszulce z orłem na piersi przez najbliższy rok. W tym roku mistrzostwa rozegrane zostały w Ostródzie oraz wokół pól Grunwaldu, by upamiętnić setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Zawody rozpoczęły się od samego rana. Rywalizację zapoczątkowały juniorki, jazdą indywidualną na czas. W tej kategorii Toruński Klub Kolarski miał dwie przedstawicielki, Paulinę i Kamilę Pastuszek. Oby dwie spisały się świetnie, Paulina zdobyła srebrny medal, ulegając tylko obrończyni tytułu, Marcie Jaskulskiej, a Kamila była dziewiąta.
Zaraz po juniorkach na trasę ruszyli juniorzy. Również i w tej kategorii nasi zawodnicy spisali się dobrze. Karol Wawrzyniak wywalczył 6. Lokatę, a Adrian Marzec był jedenasty. Po południu do rywalizacji przystąpiła najbardziej prestiżowa kobieca kategoria, Elita Kobiet, która rywalizowała razem z młodszymi koleżankami do lat dwudziestu trzech. Na jedenastym miejscu zmagania zakończyła Karolina Karasiewicz, która znacznie poprawiła swoją jazdę na czas w stosunku co do ubiegłych lat. Na ósmymi miejscu w młodzieżowej kategorii uplasowała się Nikola Różyńska, a dziewiąta była Patrycja Lorkowska.

Fot. Jarosław Szczepanowsk

Drugi dzień mistrzostw, sobota, to wyścigi ze startu wspólnego juniorek i juniorów. Pierwsze do rywalizacji przystąpiły juniorki. Dziewczynom nie przeszkadzała deszczowa pogoda. Od startu uformowała się ucieczka, w której kręciła nasza torunianka, Paulina Pastuszek. Wraz z zwiększaniem się przejechanego przez zawodniczki dystansu, zmniejszała się liczba zawodniczek, które mogą walczyć o medale. Na ostatniej z trzech rund, w ucieczce zostały tylko trzy zawodniczki, Paulina Pastuszek, Marta Jaskulska i Wiktoria Kierat (obie z BCM Nowatex Ziemia Darłowska). Darłowianki próbowały zgubić Paulinę, jednakże jechała ona bardzo czujnie. Na około 5 km do mety samotnie zaatakowała Marta Jaskulska, jadąc pewnie po zwycięstwo. Druga na metę wjechała Wiktoria Kierat, pokonując po zaciętej walce toruniankę. Paulina Pastuszek zakończyła wyścig z brązowym medalem szosowych Mistrzostw Polski w wyścigu ze startu wspólnego juniorek. To najważniejsze trofeum w jej dotychczasowej karierze.

Fot. Jarosław Szczepanowski

Po kobietach na starcie stanęli juniorzy. W ucieczce dnia znalazł się najpierw Adrian Marzec, pokonując większość dystansu w dwuosobowym odjeździe, do którego później wraz z dwunastoma zawodnikami dołączył Karol Wawrzyniak. Walka o zwycięstwo rozegrała się pomiędzy uciekinierami,  a Karol finiszował na 11 pozycji.

Niedziela stała pod znakiem rywalizacji elity kobiet i mężczyzn. O dziewiątej rano na trasę ruszyły panie, wśród których znalazła się obrończyni tytułu, mistrzyni Polski, Karolina Karasiewicz. Nasze zawodniczki jechały bardzo aktywnie, znajdując się w każdej próbie odjazdu, niestety rywalki nie były zainteresowane współpracą w ucieczce z toruniankami. Pomimo bardzo wysokiego tempa, deszczu i silnego wiatru, przez pierwsze pięć rund nie uformował się żaden dłuższy odjazd. Na ostatniej rundzie zaatakowała Małgorzata Jasińska (Movistar Team), która samotnie podążyła do mety, wygrywając rywalizację. Walka o dwa pozostałe medale rozegrała się pomiędzy zawodniczkami jadącymi w peletonie.  Na trzeciej pozycji z peletonu finiszowała nasza Fitnesska Karolina Karasiewicz, zajmując ostatecznie czwartą, najbardziej niewdzięczną lokatę. Na dziewiątym miejscu wśród zawodniczek do lat dwudziestu trzech uplasowała się Nikola Różyńska, dziesiąta była Anna Sagan, a jedenasta Karolina Kumięga.

Fot. Jarosław Szczepanowski

– Kolejne szosowe Mistrzostwa Polski za nami, które dla toruńskich kolarzy i kolarek były udane. Przywieźliśmy z nich dwa medale, srebrny i brązowy, oraz czołowe lokaty w poszczególnych kategoriach wiekowych. Niestety naszej mistrzyni Karolinie Karasiewicz nie udało się obronić tytułu i tu pozostaje spory niedosyt, bo czwarta lokata, którą wywalczyła podczas tegorocznych Mistrzostw Polski, to miejsce najgorsze dla sportowca. Pocieszające jest to, że nową Mistrzynią Polski została jedna z czołowych kolarek na świecie, Małgorzata Jasińska, której gratulujemy. Na szczególną uwagę zasługuje fakt zdobycia Mistrzostwa Polski w kategorii elita mężczyzn w wyścigu ze startu wspólnego oraz brązowego medalu w jeździe indywidualnej na czas, naszego wychowanka, Michała Kwiatkowskiego (Team SKY), oraz brązowego medalu w wyścigu ze startu wspólnego, drugiego naszego wychowanka, Łukasza Owsiana (CCC Polkowice). Czwartą najbardziej niewdzięczną lokatę wywalczył kolejny wychowanek Toruńskiego Klubu Kolarskiego Pacific, Michał Gołaś (Team SKY), którym również serdecznie gratulujemy.

TKK Pacific Toruń

Największy niedosyt mają nasi juniorzy. Pomimo dobrego przygotowania oraz pięknej walki na trasie nie udało się wywalczyć medalu w wyścigu ze startu wspólnego. Serdecznie dziękuję wszystkim zawodniczkom i zawodnikom za dobre zaangażowanie podczas Mistrzostw Polski oraz serwisantom i obsłudze za niezawodne przygotowanie sprzętu i zawodników do poszczególnych startów. Jednak najbardziej dziękujemy sponsorom, prezesowi Wojciechowi B. Sobieszakowi i firmie Toruń Pacific, prezydentowi Torunia Michałowi Zaleskiemu oraz władzom miasta, w tym wydziałowi sportu za wspieranie oraz możliwość rozwijania kolarskich talentów, marszałkowi województwa kujawsko-pomorskiego, Piotrowi  Całbeckiemu, oraz Urzędzowi Marszałkowskiemu wraz z wydziałem sportu, firmie Shimano oraz Giant- Liv  oraz firmie Auto-Frelik Annie Frelik, firmie Remedis, jak i wszystkim, którzy nas wspierają i pomagają w utrzymaniu poziomu mistrzostwa sportowego oraz również wszystkim mediom, które informują o naszych dokonaniach sportowych – podsumowuje dyrektor sportowy Leszek Szyszkowski.

Również w miniony weekend  w Niemieckim Cottbus rozegrane zostały międzynarodowe torowe zawody „Cottbuser Sprint Cup 2018”. Cezary Łączkowski dwukrotnie stanął podczas nich na podium. W rywalizacji juniorów w sobotę zdobył trzecie miejsce w konkurencji keirin, a  w niedzielę stanął również na trzecim miejscu podium w konkurencji sprint klasyczny, wygrywając wcześniej eliminację, czyli 200 metrów ze startu lotnego. Dla Czarka najbliższym startem będzie Wielka Nagroda w Cottbus „28. Großer Preis von Deutschland im Sprint – 9. GP Keirin”, a później wraz z Nikolą Różyńską wezmą udział w Grand Prix Polski, rozgrywanym w dniach 6-8 lipca na pruszkowskim welodromie.

Read More

Zawodniczki i zawodnicy Toruńskiego Klubu Kolarskiego Pacific od lat łącza kolarstwo torowe z szosowym, zdobywając sukcesy w obu tych specjalnościach. Tak było i w ten weekend. Czarek Łączkowski dwukrotnie stanął na podium torowego Grand Prix Brna, a Ania Sagan zwyciężyła podczas szosowego Pucharu Polski.

TKK Pacific Toruń

Zgrupowania kadry torowej, w której skład wchodzą Cezary Łączkowski i Nikola Różyńska, zwieńczone zostały startem w Grand Prix Brna. Sprinterzy na czele z Czarkiem do sezonu torowego przygotowywali się w Zakopanem, natomiast kobiety trenujące średni dystans, w Zieleńcu. Po zgrupowaniach cała reprezentacja udała się do czeskiego Brna, by spotkać się na starcie kontrolnym.

W sobotę do rywalizacji przystąpił Cezary, zdobywając drugie miejsce w keirinie juniorów. W niedzielę natomiast zarówno Czarek jak i Nikola zmierzyli się z międzynarodową obsadą Grand Prix. Czarek stanął na starcie sprintu klasycznego, zajmując drugie miejsce w eliminacjach do tej konkurencji.

TKK Pacific Toruń

Pewnie przechodził przez biegi półfinałowe by walczyć w finale o trzecią lokatę. Dwukrotnie pokonał swojego rywala i stanął na trzecim stopniu podium w konkurencji sprint klasyczny. Nikola Różyńska wystartowała natomiast w konkurencji średniodystansowej – omnium, w której współpracując wraz z koleżankami kadrowymi, walczyła o jak najlepszy wynik dla reprezentacji Polski.

 

Puchar Polski w Koziegłowach miał być ostatnim startem z udziałem zawodników TKK Pacific przed zbliżającymi się szosowymi Mistrzostwami Polski, jednakże po wnikliwej analizie dyrektora sportowego i konsultacji z zawodniczkami i zawodnikami, podjęliśmy decyzję o korekcie planów startowych i wzięciu udziału, niektórych zawodniczek i zawodników w wyścigu ze startu wspólnego, podczas Pucharu Polski w Chrzypsku Wielkim. Zaowocowało to zwycięstwem Anny Sagan w elicie kobiet. Drugie miejsce wywalczyła  Karolina Perekitko, która w ubiegłych latach reprezentowała Toruński Klub Kolarski Pacific, trzecie miejsce Karolina Kumięga, a czwarte Paulina Pastuszek, która jednocześnie wygrała rywalizację juniorek, plasując się o lokatę wyżej przed swoją młodszą siostrą Kamilą. Na piątym miejscu w elicie kobiet stanęła paraolimpijska Mistrzyni Świata, zwyciężczyni tegorocznego Nestle Fitness Tour de Toruń, Anna Harkowska, a szósta była Ewa Fajkowska (Alks Stal Grudziądz).

TKK Pacific Toruń

Read More

Puchar Polski w Koziegłowach to ostatnia odsłona serii przed zbliżającymi się Mistrzostwami Polski. Oczekiwań nie zawiodły zarówno zawodniczki jak i zawodnicy TKK Pacific, stając dwukrotnie na podium.

TKK Pacific Torun

W miniony weekend zawodniczki i zawodnicy rywalizowali na koziegłowskich trasach o zwycięstwa w szosowym Pucharze Polski, w konkurencji jazdy indywidualnej na czas i ze startu wspólnego. W sobotę późnym popołudniem rozegrana została „czasówka”. Solidny występ zaliczyła Karolina Karasiewicz, plasując się na piątym miejscu. Zwycięstwo odniosła Małgorzata Jasińska, na co dzień reprezentująca barwy hiszpańskiego Movistaru, ścigająca się w wyścigach serii World Tour. Dobrą formą popisała się również Nikola Różyńska, plasując się na ósmym miejscu. Wśród juniorek siódma była Paulina Pastuszek. W pierwszej dziesiątce pośród juniorów znalazł się nasz klubowy czasowiec, Adrian Marzec, a rywalizację wygrał Dziania Mazur, reprezentant Białorusi.

Drugi dzień to już tradycyjnie wyścig ze startu wspólnego. Koziegłowska trasa z metą w Pińczycach wyróżnia się swoją krętością i pagórkowatością, a w połowie rundy usytuowany jest podjazd, który co roku jest zmorą kolarek i kolarzy. Już na pierwszym z pięciu okrążeń stawka Elity Kobiet się przerzedziła. Na dwunastym kilometrze w trzyosobową ucieczkę zabrały się dwie torunianki, Karolina Kumięga i Nikola Różyńska (startująca w barwach torowej kadry narodowej). Peleton długo nie mógł dogonić harcowniczek, pomimo stałego uszczuplania stawki kobiet. Dwie rundy do mety uformowała się kolejna ucieczka, w której kręciła Karolina Karasiewicz. Dziewczyny nie dawały za wygraną i do kręcącej na przedzie trójki (Kumięga, Różyńska, Brzeźna) dojechała kolejna dwójka, w składzie: Marta Lach i Daria Pikulik. Na dwa kilometry do mety zaatakowała Brzeźna, jadąc po zwycięstwo. Pozostała czwórka rozegrała pomiędzy sobą finisz. Na drugiej pozycji uplasowała się Nikola Różyńska, a na piątej Karolina Kumięga. Na dziewiątym miejscu finiszowała Karolina Karasiewicz, a trzecia wśród juniorek była Paulina Pastuszek.

W stawce juniorów wyścig był bardzo zacięty od samego startu do finiszu. Co chwilę zmieniali się zawodnicy na prowadzeniu, którzy przypuszczali niezliczoną ilość ataków. Bardzo aktywnie jechali Dawid Wojtowicz i Aleksander Nikiel, zabierając się w najważniejsze akcje, co zaowocowało ósmym miejscem Olka. Zwycięstwo odniósł Konrad Sosiński. Wśród juniorów młodszych dwunasty był Bartek Małkiewicz.

Puchar Polski w Koziegłowach był ostatnim przetarciem dla toruńskich zawodniczek i zawodników przed zbliżającymi się szosowymi Mistrzostwami Polski.

Read More