AKTUALNOŚCI

Chociaż można odczuć już jesienne powietrze, to sezon wciąż trwa. Wychowankowie TKK Pacific Toruń nie zwalniają tempa i po raz kolejny stanęli na podium, tym razem podczas kryteriów ulicznych w Imielinie, Prudniku oraz Sokółce. Z rywalizacji zwycięsko wyszli Natalia Rutkowska, Karolina Karasiewicz, Piotr Klimkowski oraz Adrian Marzec.

Wymagające kryterium w Imielinie dla elity kobiet rozgrywało się na 10 rundach, z czego każda liczyła 2 kilometry. Początkowo walka o punkty rozstrzygała się z peletonu, ale po 3 rundach doszło do podziału. Od tego momentu na czele jechały cztery zawodniczki, a w tym duet Fitnessek – Natalia Rutkowska i Karolina Karasiewicz. Po komplet punktów sięgnęła mistrzyni Polski Karasiewicz, a następnie na odjazd zdobyła się Rutkowska, która do mety dojechała samotnie, wygrywając cały wyścig. Na drugim miejscu zmagania zakończyła reprezentantka gospodarzy Justyna Kaczkowska, a podium dopełniła Karolina Karasiewicz.

Swój start w Imielinie miał także junior Dawid Migas, który wyjątkowo miał okazję rywalizować w wyścigu open, wraz z młodzieżowcami. Pomimo podwyższonej poprzeczki, jaką był start ze starszą kategorią, Torunianin bardzo dobrze sobie poradził. Po 40 kilometrach ścigania Migas zebrał wystarczającą ilość punktów, aby zakończyć na 2. miejscu w juniorze i na 4. w open. W swoim przedziale wiekowym zawodnik Pacificu uległ jedynie czeskiemu kolarzowi.

W niedzielę zmagania przeniosły się do Prudnika, gdzie na brukowej trasie Fitnesski dały popis zespołowej jazdy. Już na początku kryterium od peletonu odjechała Karolina Karasiewicz. Kolejne rundy pokonywała sama, zbierając punkty, kiedy na ostatnich kilku rundach dołączyła do niej klubowa koleżanka Edyta Jasińska. Kreskę przekroczyły wspólnie, jednakże zwycięstwo należało do Karasiewicz, a Jasińska zakończyła zmagania na 2. miejscu.

Zaciętą walkę do końca toczył ponownie Dawid Migas. Z juniorskiego peletonu skutecznie finiszował, dopóki nie odjechał czeski zawodnik Vladimir Miskanik (ACK Stara Ves). Torunianin o kolejne punkty rywalizował w grupie z kolejnym czeskim zawodnikiem, Hynkiem Palicką (ACK Stara Ves). Ostatecznie zmagania zdominowali Czesi, a Migas stanął na najniższym stopniu podium.

Pozostała męska reprezentacja wybrała się do Sokółki, gdzie odbył się Memoriał Stanisława Kirpszy. Pierwszego dnia odbył się start wspólny, w którym juniorzy mieli do pokonania 85 kilometrów, a juniorzy młodsi 68. W obu kategoriach wiekowych wygrana należała do Białorusinów, natomiast w młodszym przedziale w top 10 uplasowali się Daniel Śliwka oraz Bartosz Małkiewicz, a junior Piotr Klimkowski dojechał na 13. pozycji.

Drugiego dnia w centrum Sokółki zorganizowano kryterium, na którym punktowane było tylko co 2 okrążenie, co nadało dynamiczności wyścigom. Tutaj zawodnicy z Pacificu nie dali szans na popis pozostałym i wygrana należała w juniorach młodszych do Adriana Marca, który zdobył się na samotny odjazd. Z kolei w juniorach Piotr Klimkowski odniósł triumf dzięki dobrym finiszom z peletonu, co dało mu wystarczającą ilość punktów, aby stanąć na najwyższym stopniu podium.

– Jestem zadowolony z tego, że zawodniczki i zawodnicy TKK Pacific Toruń nieustannie stają na podium – mówi dyrektor sportowy klubu, Leszek Szyszkowski. – Ostatnie wyścigi wypadły bardzo dobrze, dziewczyny zrealizowały założenia taktyczne, co dało dwa zwycięstwa. Z międzynarodową obstawą równie dobrze poradzili sobie juniorzy młodsi i juniorzy. To dobry prognostyk przed zbliżającymi się Mistrzostwami Polski dwójek i drużyn w jeździe na czas, jednakże nie przestajemy mocno pracować, wciąż są rzeczy, które można poprawić, aby na ten najważniejszy start być optymalnie przygotowanym.