Start wspólny w Grodzisku Mazowieckim przyniósł pierwsze zwycięstwa zawodniczkom i zawodnikom Toruńskiego Klubu Kolarskiego Pacific. W elicie kobiet triumfowała toruńska kolarka Patrycja Lorkowska, natomiast w juniorach rywali pokonał Karol Wawrzyniak.
Organizatorzy wyścigu w Grodzisku Mazowieckim ustanowili start wspólny dla juniorów i elity kobiet na dystansie 66 kilometrów. Połączone zmagania znacznie zmieniły sposób rozgrywania wyścigu przez obie kategorie. – Od początku wyścig był bardzo szybki. Stało się tak za sprawą licznych ataków ze strony juniorów, szczególnie z naszego klubu – mówi Patrycja Lorkowska, która tego dnia zwyciężyła w elicie kobiet.
Na wietrznej trasie juniorzy byli bardzo aktywni, co w połowie dystansu zaowocowało akcją, w której wziął udział torunianin Aleksander Nikiel. Wraz z rywalem złapali przewagę nad peletonem, a chwilę potem dołączyli do nich kontratakujący Adrian Marzec, Karol Wawrzyniak i Daniel Śliwka oraz kilku przeciwników. Żeńska część zespołu pozostała w peletonie, kontrolując jednocześnie swój wyścig jak i próby doścignięcia ucieczki przez resztę juniorów.
Losy wyścigu kobiet rozstrzygnęły się na finiszu, kiedy to praca zespołu Fitnessek przyniosła zwycięstwo Patrycji Lorkowskiej oraz 3. miejsce Nikoli Różyńskiej. – Wszystko poszło po naszej myśli. Jestem ogromnie zadowolona z wyniku jaki osiągnęłyśmy jak i z pracy jaką wykonały koleżanki. W drużynie siła! – relacjonuje zwyciężczyni.
Natomiast w wyścigu juniorów do mety dojechała ucieczka i to z niej po zwycięstwo sięgnął Karol Wawrzyniak. Jednakże nie obyło się bez przygód po drodze: – Na 2 rundy do końca niefortunnie upadłem na zakręcie i musiałem gonić ucieczkę – mówi Wawrzyniak. – Na szczęście udało mi się szybko zniwelować stratę. Chwilę potem zaatakował Olek i na prowadzenie wysunęliśmy się we dwójkę wraz z duetem juniorów z Grodziska Mazowieckiego. Na 3 kilometry do mety odskoczyłem z rywalem i wspólnie dojechaliśmy do mety, gdzie w ostatecznym starciu byłem szybszy i mogłem cieszyć się z wygranej.