Podczas niedzielnego wyścigu ze startu wspólnego, rozgrywanego w ramach finału Pucharu Polski, Karol Wawrzyniak odniósł swoje czwarte zwycięstwo w tym sezonie, wygrywając w kategorii junior! Drugie miejsca dla Toruńskiego Klubu Kolarskiego Pacific przywożą Karolina Karasiewicz, w kategorii elity kobiet, i Paulina Pastuszek w juniorkach.
Od czwartku kolarki TKK Pacific przebywały w rejonach Koźminka by trenować do Mistrzostw Polski w jeździe parami i drużyną na czas, oraz by w weekend sprawdzić nogę w ostatnim w tym sezonie Pucharze Polski, rozgrywanym właśnie w Koźminku. Pierwszego dnia zawodniczki i zawodnicy rywalizowali w jeździe indywidualnej na czas. Z dobrej strony pokazała się Karolina Karasiewicz, meldując się na czwartej pozycji w elicie kobiet. Rywalizację wygrała Marta Jaskulska (BCM NOWATEX Ziemia Darłowska), która jednocześnie zwyciężyła w stawce juniorek, pokonując Paulinę Pastuszek, która uplasowała się na drugiej pozycji. Siódme miejsce w elicie kobiet zajęła Katarzyna Brewińska, a ósme Magdalena Sadłecka.
Niedzielny wyścig ze startu wspólnego okazał się popisem jazdy Karola Wawrzyniaka, który fenomenalnie finiszując z peletonu, pokonał rywali i przekroczył linię mety z rękoma uniesionymi w górze, w geście zwycięstwa. Bardzo dobry wyścig pojechały również Fitnesski. Od początku rywalizacji torunianki narzuciły bardzo mocne tempo. Peleton co chwilę rozciągał się i rwał, do momentu uformowania 9- osobowej ucieczki, w której kręciły Karolina Karasiewicz, Karolina Kumięga i Katarzyna Brewińska. Na siedemnaście kilometrów do mety torunianki przystąpiły ponownie do ataku zmuszając rywalki do pogoni za nimi. Na około 12 km do mety zaatakowała Karolina Karasiewicz, której na koło usiadła Marta Lach (Mat Atom Deweloper). Torunianka samotnie pracowała by wywalczyć przewagę nad resztą zawodniczek oraz meldując się na mecie na drugiej lokacie. Piątą zawodniczką okazała się Karolina Kumięga a siódmą Katarzyna Brewińska. Miejsce na podium w kategorii juniorka wywalczyła sobie również Paulina Pastuszek, ponownie meldując się na drugim miejscu. Swoją dobrą postawą podczas finału Pucharu Polski, oraz przez cały sezon, Karolina Karasiewicz zapewniła sobie triumf w całym cyklu Pucharu Polski.